Pod hasłem „Różaniec modlitwą wolności” odbył się VII Diecezjalny Zjazd Rodzinnych Kół Różańcowych. Członkowie Róż spotkali się w Ośrodku Duszpasterskim pod wezwaniem Matki Bożej Pompejańskiej na stołecznym Tarchominie.
Centralnym punktem była uroczysta msza św. pod przewodnictwem bp Marka Solarczyka. Poprzedziła ją konferencja o. Grzegorza Filipiuka z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów oraz świadectwa osób, które dzieliły się działaniem Boga w swoim życiu.
– Bóg za wstawiennictwem Maryi uratował mojego synka, który wpadł pod kosiarkę – dzielił się pan Andrzej z Zerznia.
– Niech to będzie czas naszego zawrzenie Bogu – zachęcał w czasie liturgii bp Solarczyk.
Duchowny podkreślił, że modlitwa jest tym, co pozwala żyć w świetle Bożej łaski.
Liturgię poprzedził wspólnoty różaniec i konferencja, którą wygłosił o. Grzegorz Filipiuk z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Przywołując postać bł. Honorata Koźmińskiego podkreślił, że wolność to przede wszystkim postawa serca, które nie jest przywiązaniem do grzechu.
Zakonnik przestrzegł przed instrumentalnym traktowaniem Boga i modlitwy.
Na terenie diecezji warszawsko-praskiej jest ponad 1930 Kół Różańcowych. W tym ok. 500 to Rodzinne Koła Różańcowe.
Magdalena Gronek