„Warszawiaki nie gęsi i swój język mieli”, a teraz mają także Skwer Gwary Warszawskiej. Znajduje się on na Woli przy ulicy Młynarskiej.
– To miejsce jest nieprzypadkowe – zapewnia Janusz Dziano ze stowarzyszenia „Gwara Warszawska”.

 
– Nazwanie tego placu to dopiero początek zmian – dodaje wolski radny Kamil Giemza.

 
Choć gwara warszawska jest zabytkiem językowym, Piotr Giergot z trupy teatralnej „Warszawiaki” udowadnia, że można wciąż posługiwać się dialektem i zachęca do pamiętania o tym, jak mówiono w przedwojennej stolicy.

 
Z gwarą warszawską zapoznać się można nie tylko z podręczników, ale także w tekstach kultury. Dialektem w swojej twórczości posługiwali się między innymi: Mieczysław Fogg, Julian Tuwim, czy Kazik Staszewski.
Artur Szczygielski