Pamiątki po męczennikach z Pariacoto trafią do rzymskiego sanktuarium
Pamiątki po polskich misjonarzach męczennikach, zamordowanych w Peru, zostaną w czwartek przekazane do rzymskiego Sanktuarium Męczenników XX i XXI wieku. W 2015 roku polskich franciszkanów wyniósł w Watykanie na ołtarze papież Franciszek. Sanktuarium powstało z woli Jana Pawła II w bazylice pod wezwaniem świętego Bartłomieja na wyspie Tyberyjskiej w Wiecznym Mieście.
Świątynia ta została wzniesiona z inicjatywy cesarza Ottona III dla uczczenia świętego Wojciecha. W roku 1000 cesarz złożył tam relikwie swego
przyjaciela, które osobiście przywiózł do Rzymu z Gniezna.
Od kilku lat przechowywane są tam relikwie i pamiątki po świętym Maksymilianie Kolbe i błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszce. Obok nich znajdą się teraz pamiątki po polskich misjonarzach męczennikach; koszula koloratkowa błogosławionego Zbigniewa Strzałkowskiego i sandały błogosławionego Michała Tomaszka.
W sześciu kaplicach bazyliki zgromadzono przedmioty przypominające o męczennikach z Afryki, Meksyku i Hiszpanii, Ameryki Południowej, Azji i Oceanii oraz o ofiarach nazizmu i komunizmu. Polscy misjonarze franciszkanie zostali zamordowani w 1991 roku przez maoistowską organizację partyzancką Świetlistego Szlaku.
IAR