To jest zamach na demokrację – tak miejscy aktywiści oceniają planowane zmiany w okręgach wyborczych. Korekty mają zostać zrealizowane w czwartek podczas sesji rady miasta na wniosek radnych Platformy Obywatelskiej.
Według przedstawicieli różnych organizacji społecznych, w dzielnicach mniejsze komitety nie będą miały szansy na zdobycie mandatu.
– Zmiany są potrzebne ze względu na nowy Kodeks Wyborczy – tłumaczy radna Platformy Obywatelskiej Aleksandra Gajewska.
– Są konkretne przykłady, gdzie celowo ma być pomniejszona liczba mandatów – wskazuje Jan Mencwel ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
– Zarzuty te są bezpodstawne – odpowiada Gajewska.
Podział na okręgi można zaskarżyć do komisarza wyborczego. Może to zrobić grupa co najmniej piętnastu wyborców w ciągu pięciu dni od daty podania uchwały do publicznej wiadomości.
Mikołaj Michalecki