– W każdej sytuacji trzeba walczyć o godność człowieka – podkreśla abp Henryk Hoser. 75 lat temu żydowscy bojownicy stawili zbrojny opór oddziałom niemieckim, które przystąpiły do likwidacji warszawskiego getta.
– Wybuch Powstania był aktem sprzeciwu wobec niszczenia narodu żydowskiego – mówi abp Hoser.
– W przeciwieństwie do Powstania Warszawskiego, Powstanie w getcie było skazane na porażkę – zwraca uwagę duchowny.
By uczcić ofiary Powstania w Getcie w czwartek o godz. 12.00 w kościołach katolickich Warszawy zabiły dzwony.
Magdalena Gronek