Ambasador Polski na Litwie uczciła ofiary Powstania Styczniowego
Ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska złożyła w poniedziałek wieniec na grobie jednego z przywódców Powstania Styczniowego na cmentarzu na Rossie. W ten sposób symbolicznie w Wilnie została uczczona pamięć jego uczestników.
Powstanie Styczniowe, które wybuchło dokładnie 155 lat temu, było kluczowym momentem w dziejach narodu Polskiego.
– Pomimo przegranej umocnił się patriotyzm i chęć odzyskania niepodległości – powiedziała ambasador Polski na Litwie – Urszula Doroszewska. Zaznaczyła, że przez rodziny uczestników powstania w Polsce, na Litwie i na Białorusi, kształtowała się pamięć o tym, że trzeba walczyć.
Ambasador wraz z attache wojskowym polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie, pułkownikiem Mirosławem Wójcikiem złożyli kwiaty na grobie rodzinnym Aleksandra Oskierki, który w 1863 roku został powołany do powstańczego rządu Litwy. Po aresztowaniu został skazany na karę śmierci, którą zamieniono na piętnaście lat syberyjskiej katorgi. Do Wilna Oskierka powrócił w 1885 roku, gdzie, jak zaznacza Urszula Doroszewska, przysłużył się rozwojowi Wileńszczyzny.
– Dbał o wykształcenie włościaństwa. Organizował szkoły polskie, litewskie i białoruskie. To pokazuje, że jest to nasze wspólne dziedzictwo – dodaje ambasador.
Aleksander Oskierka zmarł w 1911 roku. Jego pogrzeb przerodził się w wielką, patriotyczną manifestację polskiego społeczeństwa w Wilnie.
Powstanie styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 roku i było największym i najdłużej trwającym zrywem niepodległościowym w XIX wieku. Swoim zasięgiem objęło również tereny dzisiejszej Litwy, Białorusi oraz Ukrainy.
IAR