Nie będzie kolejnej debaty o Polsce na forum europejskim. Tak zadecydowało w poniedziałek 25 stycznia Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.
Podczas zimowej sesji europejscy politycy uznali, że nie ma potrzeby przeprowadzania następnej dyskusji o funkcjonowaniu demokracji w Polsce.
Groźniejsza od debaty w Radzie Europy jest procedura ochrony państwa prawa, jaką dwa tygodnie temu rozpoczęła wobec Polski Komisja Europejska – twierdzi lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Polska nie jest problemem Europy, Unia Europejska powinna zająć się ważniejszymi sprawami – twierdzi premier Beata Szydło.
Aby doszło w Radzie Europy do debaty o Polsce w poniedziałkowym głosowaniu musiałoby się za nią opowiedzieć dwie trzecie członków zgromadzenia. Tymczasem za przeprowadzeniem debaty zagłosowało dziewięćdziesięciu ośmiu polityków, osiemdziesięciu dziewięciu było przeciw, a czternastu wstrzymało się od głosu.
fot. Wikipedia/Adrian Grycuk