Wczoraj w Szpitalu im. Świętej Rodziny dokonano aborcji.
Do zabicia dziecka doszło zaledwie dwa dni po odwołaniu prof. Bogdana Chazana ze stanowiska dyrektora placówki. Wcześniej, gdy dyrektorem był zwolniony profesor, w tym szpitalu tylko raz przeprowadzono aborcję. Zdarzyło się to w 2006 roku, bez wiedzy prof. Chazana, który nie był wówczas obecny w szpitalu.
Jak twierdzi Kaja Godek z fundacji Pro – Prawo do życia urzędnicy Państwowi i media osiągnęły swój cel. Doprowadziły do zabijania nienarodzonych w szpitalu, który miał renomę broniącego życia.
godek1
Prof. Bogdan Chazan był dyrektorem szpitala przy ul. Madalińskiego od 2004 r. Ostatnio stał się obiektem nagonki ze strony środowisk aborcyjnych, mediów i polityków. Do ataków na jego osobę doszło, gdy dyrektor szpitala odmówił wykonania aborcji na chorym dziecku powołując się na klauzulę sumienia.
Fot. c-pol.blogspot.com