Koalicja bez Prawa i Sprawiedliwości na Pradze-Północ jest możliwa. Mimo iż PiS wygrało wybory w tej dzielnicy, może być jedynie opozycją.
Wskazuje na to środowe posiedzenie. Na pierwszej sesji wybrano prezydium rady, w którym nie znalazł się nikt z PiS-u. Nieoficjalnie wydaje się, że koalicja Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz komitetu „Kocham Pragę” staje się faktem.
Jednak prezes stowarzyszenia „Kocham Pragę” – Jacek Wachowicz mówi, że sprawa jest rozwojowa, a rozmowy koalicyjne toczą się w obie strony.
Nowy radny Prawa i Sprawiedliwości, Karol Szyszko, jest zdania, że jeszcze wiele się może zmienić.
Na środowej sesji, na przewodniczącego rady Pragi-Północ wybrano Ireneusza Tonderę z SLD. Jego zastępcami zostali Elżbieta Kowalska-Kobus z Platformy Obywatelskiej i Jacek Wachowicz ze stowarzyszenia „Kocham Pragę”.
Krzysztof Jędrasik