To jest eksperyment, który udał się stołecznym urzędnikom. Nad Wisłą będą pojawiać się tak zwane strefy czystości. Jest to miejsce wyznaczone białą farbą, wolne od śmieci.
Pierwszy taki obszar powstał pomiędzy Płytą Desantu a Mostem Poniatowskiego.
– Tak wyznaczony teren przypomina użytkownikom bulwarów o sprzątaniu po sobie – mówi Mariusz Burkacki z Zarządu Zieleni w Warszawie.
Miłośnicy nadwiślańskich terenów są podzieleni w kwestii stref czystości.
– Aby zwiększyć skuteczność czystych stref, urzędnicy ustawili nad Wisłą dodatkowe kosze i kontenery – dodaje Burkacki.
Pierwszą strefę wyznaczono na początku kwietnia, w ramach happeningu zorganizowanego przez stołeczny ratusz.
Mikołaj Michalecki