Ostre dyplomatyczne spięcie pomiędzy przedstawicielami Izraela i Autonomii Palestyńskiej w ONZ. Po poniedziałkowych protestach na granicy Izraela i Strefy Gazy, w których zginęło pięćdziesięciu ośmiu Palestyńczyków, przedstawiciele obu zwaśnionych stron nie szczędzili gorzkich słów i wzajemnych oskarżeń w siedzibie Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Pilną debatę w ONZ, zwołano na wniosek Kuwejtu.
W czasie debaty na forum Rady Bezpieczeństwa przedstawiciel Autonomii Palestyńskiej oświadczył, że izraelskie wojsko, które strzelało do protestujących Palestyńczyków ostrą amunicją, popełniło „zbrodnię przeciwko ludzkości”. Z kolei izraelski dyplomata oskarżył rządzących w Strefie Gazy Hamas o prowokację i wywołanie brutalnych zamieszek.
Członkowie Rady Bezpieczeństwa zgodnie uznali, że izraelskie wojsko nadużyło siły, gdy strzelało do nieuzbrojonych Palestyńczyków.
IAR