Franciszek: porażką chrześcijanina jest popadanie w pokusę odwetu i przemocy
Nad nadzieją chrześcijańską, jako mocą męczenników, zastanawiał się papież Franciszek podczas środowej audiencji ogólnej.
Ojciec Święty wskazał na przykład z Ewangelii, gdzie Jezus posyła uczniów na misję, która wiąże się z ubóstwem. Dodał, że chrześcijanin, który nie byłby ubogi i pokorny, nie jest podobny do Jezusa.
Tłumaczenie:
(Chrześcijanin przemierza swoją drogę na tym świecie z tym co jest niezbędne do pielgrzymowania, ale z sercem pełnym miłości. Prawdziwą dla niego porażką jest popadanie w pokusę odwetu i przemocy, odpowiadając złem na zło.)
Franciszek przypomniał, że jedyną siłą chrześcijanina jest Ewangelia, której częścią jest prześladowanie, dotyczące wyznawców Chrystusa. Wskazał jednak, że Bóg jest silniejszy niż zło tego świata.
Tłumaczenie:
(Chrześcijanie muszą zatem, zawsze być po „innej stronie” niż świat, tej wybranej przez Boga: nie prześladowców, ale prześladowanych; nie aroganccy, lecz łagodni, nie sprzedawcy iluzji, ale ulegli wobec prawdy, nie oszuści, lecz uczciwi.”
Ojciec Święty podkreślił, że bycie wiernym nauczaniu Jezusa, aż po śmierć, nosi miano męczeństwa. Ponadto stwierdził, że zamachowcy-samobójcy nie mogą być nazwani męczennikami, ponieważ ich cel nie przybliża do postawy dzieci Bożych.
Na zakończenie prosił Boga, aby zawsze dodawał nam sił do bycia Jego świadkami.
KAI