Prócz 400 pracowników kopalni 'Brzeszcze’, którzy po zmianie nie wyjechali na powierzchnię, protest rozpoczęli też górnicy trzech innych kopalni „Bobrek – Centrum” w Bytomiu, „Pokój” w Rudzie Śląskiej i „Sośnica – Makoszowy” w Gliwicach.
Górnicy zapowiedzieli, że po pracy nie wyjadą na górę. Wszystkie te kopalnie mają zostać zlikwidowane. Zapowiedziała to wczoraj premier Ewa Kopacz po przyjęciu przez rząd programu naprawczego dla Kompanii Węglowej.
Zakłada on zamknięcie czterech należących do spółki kopalń, przeniesienie 6 tysięcy osób do innych zakładów i osłony dla ponad 5 tysięcy zwalnianych. Według rządowego dokumentu możliwości dofinansowania spółki wyczerpały się i bez takiej restrukturyzacji upadnie ona w ciągu miesiąca.
fot. Monisiolek, lic. CC