To pierwsza od osiemdziesięciu ośmiu lat wizyta amerykańskiego prezydenta w tym kraju. Przywódca Stanów Zjednoczonych przybył do stolicy Kuby – Hawany w niedzielę po południu czasu lokalnego.
Trzydniowy pobyt Baracka Obamy na Kubie wpisuje się w politykę Białego Domu dotyczącą otwarcia na kraje latynoamerykańskie.
Jak mówi ekspert ze Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego – doktor Tadeusz Chabiera, ta podróż jest próbą spłaty historycznego długu wobec tej części świata.
Następca Baracka Obamy, niezależnie od poglądów politycznych, powinien kontynuować dobre relacje z Kubą – uważa Tadeusz Chabiera.
Podczas wizyty na Kubie prezydentowi USA towarzyszą najbliższa rodzina, przedstawiciele kół biznesu oraz kilkunastu kongresmanów.
W poniedziałek Barack Obama spotka się z kubańskim prezydentem – Raulem Castro. Program wizyty nie przewiduje spotkania z byłym pierwszym sekretarzem Komunistycznej Partii Kuby – Fidelem Castro.
Przed Barackiem Obamą na Kubie gościł prezydent Calvin Coolidge w 1928 roku.
fot. facebook.com