J. Popławski: nagłośniliśmy informacje, które można było już publicznie znaleźć
Czy to koniec Miasto Jest Nasze? Stowarzyszenie przegrało proces wytoczony przez biznesmena Roberta Szustkowskiego i musi zapłacić 25 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz koszty sądowe.
Sąd Apelacyjny uznał, że pojedyncze sformułowania, które padły na konferencji prasowej oraz w wywiadzie w „Polska The Times”, naruszają dobra osobiste pana Szustkowskiego. Nazwisko to pojawiło się w zakładkach Mapy Reprywatyzacyjnej zatytułowanych „Reprywatyzacja a mafia” i „Rosyjski łącznik w MON”.
– Informacje, które znalazły się na mapie były publikowane wcześniej – powiedział w „Rundzie Pytań” Jan Popławski z Miasto Jest Nasze.
– Stowarzyszenie nie jest w stanie samo zapłacić tak wysokiej kary – zaznaczył Jan Popławski.
Miasto Jest Nasze zorganizowało zbiórkę funduszy, aby móc zrealizować wyrok sądu.
Mikołaj Michalecki
Cała rozmowa:
Rundę Pytań od poniedziałku do piątku o godz. 16:15 prowadzi Piotr Otrębski.
Wszystkich rozmów odsłuchać można TUTAJ.