Kaleta: rejestr pedofilów nie wyłącza żadnego zawodu
– To jest wierutna bzdura – tak artykuł Gazety Wyborczej na temat rejestru pedofilów ocenił na antenie Radia Warszawa Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości. Redaktorzy z Czerskiej wskazują, że dane żadnego z księży, którzy byli karani za przestępstwa seksualne, nie znalazły się w rejestrze pedofilów.
– Sprawę przypomnieli posłowie opozycji i są to bezpodstawne zarzuty – podkreślił w poranku „Siódma9” Sebastian Kaleta.
– Tylko sąd w wyjątkowych okolicznościach może wyłączyć skazanego z rejestrów pedofilów – dodaje Sebastian Kaleta.
Obecnie w publicznym rejestrze znajdziemy nazwiska ponad siedmiuset pięćdziesieciu osób.
Mikołaj Michalecki
Cała rozmowa:
Wszystkich rozmów z gośćmi audycji „Siódma9” można wysłuchać w internecie pod adresem: www.siodma9.pl.