Kleszcza można złapać już nawet w ogródku. Jak twierdzą weterynarze, plaga pajęczaków jest widoczna już nie tylko w lasach, czy na łąkach.
Te niebezpieczne owady coraz częściej pokazują się przy domach. Dlatego narażone na ugryzienie są też nasze zwierzęta. Kleszcze są dla nich niebezpieczne, bo trudniej je znaleźć w gęstej sierści. Zwierzęta są też dużo bardziej podatne na zarażenia bakteriami boreliozy czy innych chorób.
Dlatego warto pomyśleć o profilaktyce – przekonuje weterynarz Maciej Serwin.
Kleszcze najlepiej usuwać za pomocą specjalnej pęsety. Mitem jest, że konieczne jest posmarowanie go masłem lub olejem. To może zaszkodzić zwierzęciu.
Nie każdy kleszcz musi przenosić ze sobą bakterię.
Radio RDN Małopolska
fot. lic. CC