W Berlinie trzech osobników napadło i pobiło trzydziestodziewięcioletniego mężczyznę – poinformował dziennik „Die Welt”. Prawdopodobnie napastnikom nie spodobał się łańcuszek z krzyżykiem, jaki ofiara nosiła na szyi.
Rzeczniczka prasowa prezydium policji w Berlinie nie wykluczyła, że napastnikami mogli być uchodźcy z Północnej Afryki.
Rzeczniczka prasowa berlińskiej policji powiedziała, że organy ścigania poszukują trzech mężczyzn w wieku między czternaście, a szesnaście lat, którzy napadli na ofiarę w sobotnią noc w dzielnicy Prenzlauer Berg. – Nie można wykluczyć, że poszukiwani napastnicy pochodzą z krajów arabskich – powiedziała rzeczniczka.
Z zeznań świadków wynika, że sprawcy, mówiący słabo po niemiecku, wulgarnymi słowami obrażali ofiarę. Pobili go, zerwali mu z szyi krzyżyk i uciekli.
Sprawę napadu potraktowano poważnie, ponieważ śledztwo nad nim przejął wydział Ochrony Państwa z policji śledczej w Berlinie. Media społecznościowe informują o wielu podobnych zajściach.
Policyjna Ochrona Państwa zajmuje się zapobieganiem i zwalczaniem czynów kryminalnych motywowanych politycznie, w tym między innymi przestępstw dokonanych przez skrajną lewicę, neonazistów, cudzoziemców i skrajnych islamistów.
IAR