Komisja Weryfikacyjna ds. warszawskiej reprywatyzacji zakończyła przesłuchanie obecnego burmistrza dzielnicy Praga Północ Wojciecha Zabłockiego. We wtorek badane było wydanie decyzji zwrotu kamienicy przy Łochowskiej 38.
To kolejny przykład nieruchomości, która miała zostać wydana w prywatne ręce wraz z lokatorami. W 2011 roku decyzję reprywatyzacyjną podpisał ówczesny wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami warszawskiego Ratusza Jakub R.
Pięć lat później o wydanie nieruchomości, zgodnie z decyzją zwrotową, upomniał się kurator dawnego właściciela, czyli Józefa Pawlaka.
Zeznający dziś przed komisją weryfikacyjną burmistrz dzielnicy Praga Północ Wojciech Zabłocki mówił m.in. o informacjach uzyskanych od mieszkańców dzielnicy.

 
Na podstawie informacji uzyskanych od lokatorów świadek zaczął podejrzewać, że Józef Pawlak gdyby żył miałby ponad sto lat.

 
Jednak nikt z warszawskiego urzędu miasta takich dokumentów nie pozyskał. Burmistrz Pragi Północ mówił o swoich podejrzeniach, dlaczego, jego zdaniem, nikt z warszawskiego Ratusza się sprawą nie zajął.

 
Wojciech Zabłocki zeznał też o spotkaniu z beneficjentami decyzji zwrotowej, do którego doszło w październiku 2016 roku. Miał podczas niego usłyszeć m.in. że działa na ich szkodę, mówiono też o planach złożenia przeciwko burmistrzowi pozwu.

 
Świadek zeznał też, że słyszał o formach nacisku na burmistrzów, które miał wobec nich stosować były wicedyrektor BGN Jakub R. W śledztwie dotyczącym „dzikiej reprywatyzacji” Prokuratura Regionalna we Wrocławiu zarzuca Jakubowi R. przyjęcie około 45 milionów złotych łapówek w zamian za pozytywne rozpatrzenie wniosków zwrotowych.
Zeznania przed komisją miał dzisiaj złożyć kurator Józefa Pawlaka Zbigniew Lichocki. Nie było to jednak możliwe ze względu na nieobecność świadka.
IAR