Zagrożenie metanowe, niebezpieczeństwo wystąpienia wstrząsów wtórnych, a do tego wysoka temperatura. To była zdecydowanie najtrudniejsza akcja ratownicza w powojennej historii polskiego górnictwa.
Po ponad dwóch miesiącach wydobyto ciała dwóch górników. Byli oni poszukiwani po wstrząsie, do którego doszło 18 kwietnia w kopalni „Wujek”.
Ogromna determinacja ratowników pozwoliła na wydobycie na powierzchnię obu ciał – mówi rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego – Wojciech Jaros.
23.06 Jaros wydobycie cial
Do wstrząsu w kopalni „Wujek” doszło tuż po północy w sobotę 18 kwietnia. Z zagrożonego terenu ewakuowano wówczas osiemnastu mężczyzn. Poszukiwania dwóch górników trwały ponad dwa miesiące. Przed tygodniem ratownicy odnaleźli ciała zaginionych. Jednak konieczne było drążenie dodatkowego chodnika, by móc wydobyć je na powierzchnię.
fot. wujek.pl