Cudowny Krucyfiks z Kaplicy Baryczków w stołecznej Archikatedrze św. Jana jest poddawany konserwacji. Prace mogą obserwować widzowie. Konserwacja potrwa do końca października.
Krzyż Baryczków to jeden z najbardziej znanych warszawskich obiektów kultu religijnego. Szesnastowieczny krucyfiks z figurą Chrystusa naturalistycznych rozmiarów został przeniesiony z Archikatedry do Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Tam przygotowana została sala z przeszkloną ścianą, przez którą mieszkańcy i turyści mogą obserwować prace naukowców.
Na razie w ramach prac konserwacyjnych figura Chrystusa została oddzielona od krzyża, bo oba elementy są konserwowane osobno. Zostały też przeprowadzone niezbędne badania, m.in. zrobiono zdjęcia rentgenowskie czy zdjęcia w podczerwieni, żeby ocenić stan obiektu oraz wiek i budowę poszczególnych elementów.
Głównym celem prac konserwatorskich, jak mówi przeprowadzająca je profesor Maria Lubryczyńska z Wydziału Konserwacji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, jest powstrzymanie procesu niszczenia krucyfiksu oraz jego wzmocnienie. Mają być usunięte zabrudzenia oraz zmieniona kolorystycznie polichromia nałożona podczas poprzedniej konserwacji w 1958 roku. Całkowicie będzie wymieniona peruka, która nie jest oryginalna. Szesnastowieczna peruka z ludzkich włosów spaliła się podczas wojny, na jej miejsce została zrobiona z końskiego włosia. Profesor Lubryczyńska planuje, by figura Chrystusa z krucyfiksu Baryczków znów miała ludzkie włosy.
W związku z tym, że Cudowny Krucyfiks ma nie tylko ogromne znaczenie jako zabytek, ale także wielką wartość religijną, wszystkie ważniejsze decyzje konserwatorskie profesor Lubryczyńska będzie konsultować ze środowiskiem konserwatorów sztuki oraz z duchownymi i wiernymi. Takie podejście wysoko ceni proboszcz archikatedry ks. prałat Bogdan Bartołd, zaznaczając, że profesor jest światowej klasy specjalistką i rozumie, jak ważnym dla wierzących obiektem kultu jest krucyfiks.
Krzyż Baryczków będzie w Muzeum Archidiecezji przez czas konserwacji, czyli do końca października, ale także kilka dni po zakończonej pracy. Jak zaznacza dyrektor muzeum ksiądz Mirosław Nowak, chodzi o to, żeby to był czas na spojrzenie na efekt prac konserwatorskich od strony zabytku a nie obiektu kultu. Potem krucyfiks wróci na swoje miejsce w katedrze.
Krucyfiks powstał w szesnastym wieku, prawdopodobnie w Norymberdze. Został przywieziony do Warszawy przez kupca Jerzego Baryczkę w 1525 roku. Jest nazywany cudownym, ponieważ dwa razy ocalał. Po raz pierwszy, gdy w 1602 roku podczas huraganu runęła wieża kolegiaty wizerunek Chrystusa nie uległ zniszczeniu uznano to za cud. Po raz kolejny podczas Powstania Warszawskiego figura z płonącego kościoła została wyniesiona przez księdza Wacława Karłowicza.
IAR