Mieszkańcy Bielan protestują przeciwko budowie gazociągu
Ta inwestycja spowoduje wycinkę tysięcy drzew oraz zagrożenie życia – alarmują mieszkańcy Bielan, którzy sprzeciwiają się budowie gazociągu na terenie dzielnicy. Rurociąg ma przechodzić na linii Rembelszczyzna – Mory – Wola Karczewska i mieć łączną długość około stu dwudziestu kilometrów.
W Warszawie gazociąg pojawi się również na Białołęce i Bemowie.
– Mieszkańcy Bielan twierdzą, że rura z gazem pod wysokim ciśnieniem może powodować duże zagrożenie.
Informacja o inwestycji zaskoczyła również przedstawicieli władz dzielnicy.
– Obecnie prowadzone są rozmowy z inwestorem – podkreśla wiceburmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk.
– Inwestor czyli Gaz-System propozycje urzędników z Bielan przeanalizuje i zapowiada spotkanie z radnymi oraz mieszkańcami Bielan – dodaje przedstawiciel firmy Tomasz Pietrasieński.
– Inwestycja powstaje na podstawie spec-ustawy. Oznacza to, że dzielnica niewiele może zmienić w planie inwestora – tłumaczy przewodniczący komisji architektury i przestrzeni dzielnicy Daniel Pieniak.
– Gazociąg musi powstać, bo Warszawie grożą ograniczenia w dostawie tego surowca – mówi Tomasz Pietrasieński z Gaz-System.
Według wstępnych wyliczeń na Młocinach, przed wybudowaniem gazociągu, będzie trzeba usunąć ponad tysiąc pięćset drzew.
Mikołaj Michalecki