„Takie zdarzenia mogą występować i nie zagrażają zdrowiu pasażerów.” Tak przedstawiciele Miejskich Zakładów Autobusowych tłumaczą spadające osłony podsufitowe w miejskich autobusach.
We wtorek doszło do kolejnej takiej sytuacji, tym razem na linii 162. Opadający element uderzył dwóch pasażerów. Świadkiem tego zdarzenia był nasz reporter, który rozmawiał jednym z poszkodowanych. O sprawie pisaliśmy już TUTAJ.

 
Adam Stawicki z MZA tłumaczy, że takie sytuacje mogą występować w pojazdach komunikacji miejskiej. „Jednak same osłony nie powinny zrobić krzywdy pasażerom”.

 
– W tym przypadku kierowca linii 162 powinien zachować spokój i próbować samodzielnie naprawić pojazd – dodaje Adam Stawicki.

 
Konsekwencje wobec kierowcy nie zostaną wyciągnięte, ponieważ nie było oficjalnej skargi. Rzecznik MZA zapowiada, że pracownicy obsługi technicznej będą dokładniej sprawdzać stan osłon autobusowych.
Mikołaj Michalecki