Nadal nie wiadomo czy kierowcy Miejskich Zakładów Autobusowych rozpoczną strajk. Związki zawodowe zamiast referendum strajkowego przeprowadziły ankietę dotyczącą podwyżek.
Blisko osiemdziesiąt procent pracowników MZA wypowiedziało się za dążeniem do zwiększenia wynagrodzenia.
– Miasto otrzymało zwrot pieniędzy z MZA, które udało się zaoszczędzić – mówi Leszek Grzechnik z Międzyzakładowej Komisji Związkowej „Solidarność” w MZA.
– Zaoszczędzonych pieniędzy nie można było przeznaczyć na podwyżki pracowników – podkreśla wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Związki zawodowe MZA zapowiadają, że wejdą w spór zbiorowy z zarządem spółki. Wtedy też odbędzie się referendum strajkowe.
Mikołaj Michalecki