Podrabiane dokumenty, narkotyki i nielegalnie przebywający cudzoziemcy. Takiego odkrycia dokonali funkcjonariusze służb w dwóch ujawnionych tajnych kasynach na terenie podwarszawskiej Wólki Kosowskiej.
W nocnej akcji w środę brali udział funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i mazowieckich służb skarbowych.
Jak mówi podporucznik Dagmara Bielec-Janas, rzecznik prasowy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, tuż po północy funkcjonariusze weszli do dwóch lokali, w których ujawnili około czterdziestu działających automatów do gier losowych, dwie ruletki wielostanowiskowe i stół do gry w kości. Rzecznik dodaje, że na automatach zainstalowane były gry służące do celów komercyjnych.
W lokalu było też kilkudziesięciu grających tam Azjatów, wśród których zidentyfikowano dwóch nielegalnie przebywających w Polsce cudzoziemców. Znaleziono też podrobione polskie dokumenty: paszporty, prawa jazdy i egzemplarze in blanco świadectw urodzenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację finansową. Znaleziono też kilkadziesiąt gram metamfetaminy i pieniądze, pochodzące najprawdopodobniej z gier hazardowych.
Służby skierowały wniosek o skierowanie nielegalnie przebywających w Polsce osób do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców.
Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy wszczął postępowania w sprawie ukarania organizatorów nielegalnych kasyn. Sprawcy mogą zapłacić nawet cztery miliony złotych.
IAR