Duża susza przyczyniła się do niskiego stanu Wisły. Królowa Rzek na wysokości Warszawy ma nieco ponad 40 centymetrów. Taki stan powoduje utrudnienia w miejskich przeprawach promów i statków.
– Urzędnicy zdecydowali o zawieszeniu kursów Pliszki oraz wprowadzono zmiany w kursowaniu statku Zefir – mówi Tomasz Kunert z Zarządu Transportu Miejskiego.
– Pozostałe promy kursują bez problemów – dodaje Tomasz Kunert.
Do rekordu Wisła ma jeszcze trochę. Najniższy poziom wynosił 26 centymetrów i było to w 2015 roku.
Mikołaj Michalecki