Na warszawskich Powązkach Wojskowych pochowano wybitnego muzyka jazzowego Michała Kulentego. Wcześniej przedstawiciele prezydenta, rządu, rodzina, artyści i przyjaciele uczestniczyli we mszy pogrzebowej w parafii świętego Jozafata.
Michał Kulenty nazywany był „poetą saksofonu”. Grał również na fortepianie, flecie, klarnecie, oboju i wielu instrumentach ludowych. Jego ostatnia płyta „Dusza w uszach” ukazała się jesienią. Została nagrana wraz z Polską Orkiestrą Radiową. Inspiracją dla twórczości artysty był folklor oraz religia.
Michał Kulenty miał sześćdziesiąt lat. Zmarł 3 stycznia.
IAR