O znaczeniu wysłuchania drugiej osoby, stawania się bliskim i konieczności świadczenia o radości Jezusa mówił papież w homilii podczas Mszy św. kończącej XV Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów. Ojciec Święty podziękował wszystkim uczestnikom prac synodalnych.
 W swojej homilii Franciszek nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii mówiącego o uzdrowieniu niewidomego Bartymeusza, który z żebraka staje się uczniem Jezusa. Zaznaczył, że usłyszane słowa mogą nam pomóc w wyróżnieniu trzech podstawowych kroków na drodze wiary.
Pierwszy to wsłuchanie, dlatego papież zachęcił wierzących, by słuchali swoich braci i prosili o łaskę serca potrafiącego wysłuchać. Drugi krok to stawanie się bliskim. Franciszek zachęcił do wykraczania poza własne kręgi, aby ogarnąć tych, którzy „nie są z naszego grona”, a których Bóg niecierpliwie poszukuje, do pochylenia się nad ich potrzebami. Trzecim krokiem ma być świadczenie. Jak zauważył, wielu młodych szuka w życiu światła i prawdziwej miłości. Błagają o życie, ale często znajdują tylko fałszywe obietnice i niewielu, którzy naprawdę się nimi interesują. Ojciec Święty zaapelował, by nie czekać, aż przyjdą, ale do nich iść niosąc Jezusa.
Papież stwierdził, że poczucie, iż potrzebujemy zbawienia jest początkiem wiary:
„To prosta droga do spotkania z Jezusem. Wiara, która ocaliła Bartymeusza, nie polegała na jego jasnych poglądach na temat Boga, ale na szukaniu Go, pragnieniu spotkania z Nim. Wiara jest kwestią spotkania, a nie teorii. W spotkaniu Jezus przechodzi, w spotkaniu pulsuje serce Kościoła. Zatem skutecznymi nie będą nasze kazania, ale świadectwo naszego życia”
Na zakończenie Franciszek podziękował wszystkim uczestnikom synodu.