Przed warszawskim Sądem Okręgowym ruszył kolejny proces Marka M.
Przed warszawskim Sądem Okręgowym ruszył kolejny proces Marka M., znanego jako „kolekcjoner stołecznych kamienic”. Tym razem jest on oskarżony między innymi o oszustwo przy przejęciu nieruchomości przy ulicy Dynasy 4 w Warszawie.
Według śledczych, jak mówiła prokurator Anna Lach, Marek M. razem z drugą z oskarżonych Krystyną O., miał doprowadzić pokrzywdzoną w sprawie do sprzedaży za 300 złotych udziałów do nieruchomości wartej ponad milion złotych.
Marek M. nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień, dlatego sędzia Alina Sobczak-Barańska odczytała fragmenty zeznań złożonych przez niego w prokuraturze. Oskarżony wyjaśnił w nich między innymi, że prawa i roszczenia do nieruchomości przy Dynasy 4 nabył razem z drugą z oskarżonych Krystyną O. Ona 2/3 udziałów, a on 1/3.
Marek M. zarzucił Krystynie O., że „rozgrywała jakąś własną grę”.
Krystyna O. również nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Oskarżona wyjaśniła, że nabycie praw do nieruchomości przy Dynasy 4 miała zaproponować jej sama pokrzywdzona a Marka M. zatrudniła, aby załatwił za nią sprawy związane z roszczeniami.
Zarówno Markowi M., jak i Krystynie O. grozi do 10 lat więzienia.
Obrońca oskarżonego mec. Krzysztof Stępiński wystąpił do sądu o zamianę wydanego postanowienia Sądu Apelacyjnego o zwolnieniu Marka M. z aresztu po wpłaceniu 3 milionów złotych kaucji. Adwokat chce, aby poręczeniem była warta 7 milionów złotych nieruchomość położona przy Krakowskim Przedmieściu, która należy do matki oskarżonego.
Decyzja sądu w sprawie wniosku obrony oskarżonego ma zapaść na kolejnej rozprawie 8 kwietnia.
IAR