Radni opozycji na Targówku liczą, że w rozpoczynającej się kadencji będą mogli publicznie pytać podczas sesji. W latach 2014-2018 posiedzenia w dzielnicy były pozbawione punktu dotyczącego zapytań i wolnych wniosków, które zwyczajowo pojawiają się przy zebraniach na różnych szczeblach samorządu.
Zdaniem radnego Prawa i Sprawiedliwości Cezarego Wąsika sytuacja na Targówku była „dziwna”, a burmistrz świadomie nie poszerzał porządku obrad.

 
Burmistrz Targówka Sławomir Antonik odpowiada, że sesje związane z budżetem nie wymagały wprowadzania wolnych wniosków i zapytań.

 
Radny Cezary Wąsik ocenia, że brak głosu dla opozycji był „niechlujstwem” ze strony władz dzielnicy.

 
– Raz się zgodziłem i nie było żadnych pytań – dodaje Sławomir Antonik.

 
Układ sił w radzie Targówka nie uległ zmianie w nowej kadencji. Nadal większość mają przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i komitetu „Mieszkańcy Bródna-Targówka-Zacisza”, łącznie gromadząc 15 mandatów. W opozycji znajduje się 10 przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Artur Szczygielski