Wśród dwóch i pół miliona bezrobotnych w Niemczech, czterdzieści trzy procent stanowią migranci, bądź ich dorosłe dzieci – informuje dziennik „Die Welt”, powołując się na najnowsze dane Federalnego Urzędu Statystycznego. Autorzy artykułu przypominają, że jeszcze trzy lata temu, odsetek migrantów wśród bezrobotnych wynosił trzydzieści sześć procent.
W bogatych zachodnich landach odsetek bezrobotnych migrantów przekracza pięćdziesiąt pięć procent. Jak wynika z najnowszych danych Federalnego Urzędu Statystycznego, migranci stanowią także dominującą grupę wśród najmniej zarabiających, którym musi pomagać państwo. Wśród czterech milionów trzystu tysięcy osób pobierających zasiłki socjalne, tak zwane „Harz 4”, aż sześćdziesiąt procent to osoby z migracyjnymi korzeniami.
Eksperci zwracają uwagę, że w tym samym czasie, gdy spada stopa bezrobocia w Niemczech, która obecnie wynosi pięć i pół procent, rośnie liczba bezrobotnych migrantów. Ich zdaniem, głównymi przyczynami zjawiska są: nieznajomość języka niemieckiego i trudności z przystosowaniem się do lokalnych obyczajów i kultury.
W Niemczech na około półtora miliona przebywających uchodźców, jedynie około sto trzydzieści tysięcy znalazło stałą pracę.
IAR