Od lat wspierała ośrodek dla trędowatych w Indiach jako członek Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. W środę w nocy zmarła Anna Sułkowska.
Była absolwentką filozofii chrześcijańskiej na warszawskiej Akademii Teologii Katolickiej ze specjalnością psycholog. Pracowała z młodzieżą i rodzinami w poradni psychologiczno-religijnej na Jasnej Górze i w ruchu „Rodzina Rodzin” w Warszawie. Od 2003 roku była związana z Sekretariatem Misyjnym Jeevodaya w Indiach.
– Anna Sułkowska miała duży wkład w funkcjonowanie tego ośrodka – mówi dziennikarka „Gościa Niedzielnego” Agata Puścikowska.
Agata Puścikowska wspomina świętej pamięci Annę Sułkowską jako osobę z zasadami i godną zaufania.
Jeszcze 30 grudnia na swoim profilu społecznościowym pani Anna informowała: „Już miałam napisać, że jest dobrze i moje leczenie dobiega końca, ale rzeczywistość okazała się bogatsza (…) Pan Bóg wie co robi, choć Jego plany nie zawsze są zgodne z naszymi.”.
Anna Sułkowska zmarła na skutek choroby nowotworowej. Miała 51 lat.
Krzysztof Jędrasik