Do wieczora będzie trwało usuwanie szkód po niedzielnych nawałnicach. Najwięcej pracy strażacy oraz służby porządkowe mają na Mazowszu, Warmii i Mazurach oraz w Wielkopolsce.
Strażacy tylko w trzech województwach interweniowali ponad trzy i pół tysiąca razy – mówi Paweł Frątczak z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Przed strażakami jeszcze kilka godzin pracy, aby pousuwać wszystkie szkody spowodowane nawałnicami.
W całym kraju silny wiatr zerwał albo uszkodził dachy na prawie ośmiuset budynkach.
fot. Ziemowit Porębski lic. cc1