1 sierpnia w godzinie „W” w stolicy zawyły syreny, a w kościołach rozległ się dźwięk dzwonów. Minutą ciszy mieszkańcy miasta oddali cześć uczestnikom Powstania Warszawskiego.
W tym samym czasie władze państwowe złożyły wieńce przy pomniku „Gloria Victis” na Wojskowych Powązkach.

 
Później o 20.30 przed pomnikiem Polegli Niepokonani na Woli odmówiono modlitwę ekumeniczną i oddano hołd cywilnym ofiarom tego powstańczego zrywu. Przybyli przedstawiciele władz centralnych, samorządowych, duchowni, kombatanci oraz mieszkańcy stolicy.
Prezydencki minister i wiceszef jego kancelarii Paweł Mucha odczytał list wystosowany przez Andrzeja Dudę.

 
Przewodnicząca Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy Wanda Traczyk-Stawska mówiła, że cichymi bohaterami zrywu z 1944 roku była ludność cywilna miasta.

 
O ofierze ludności cywilnej, w kontekście planowanej budowy izby pamięci przypominającej o jej roli w powstaniu, mówiła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

 
Po uroczystości przed pomnikiem Polegli Niepokonani na warszawskiej Woli złożono kwiaty i wiązanki także na kurhanie przed pomnikiem w Parku Powstańców Warszawy.
Następnie o 21.00 rozpoczęły się uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego na Czerniakowie, gdzie rozpalono „Ognisko Pamięci”. Ognisko będzie płonęło 63 dni, czyli tyle, ile trwał zryw mieszkańców stolicy 74 lata temu. Ogień na miejsce przyniosła sztafeta pokoleń. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz, kombatanci, harcerze, żołnierze i strażnicy miejscy, którzy będą podtrzymywać ognisko.

 
Kopiec Powstania Warszawskiego został usypany z gruzów zniszczonej w 1944 roku. Uporządkowano go z okazji 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w 2004 roku. Na kopcu stoi kilkumetrowej wielkości znak Polski Walczącej z datą: 1944.
Magdalena Gronek / IAR