Szykanowany polski dziennikarz nadal w ukraińskim więzieniu
Cztery lata w areszcie i sto rozpraw. Wyroku brak. Ukraiński wymiar sprawiedliwości w sprawie Aleksandera Orłowa poważnie narusza standardy państwa prawa. Polski dziennikarz oskarżony jest o zlecenie zabójstwa.
Według organizacji na rzecz praw człowieka zarzuty nie mają żadnych podstaw. Sam oskarżony utrzymuje, że cała sprawa to zemsta oligarchów za przeprowadzone dziennikarskie śledztwa.
W środę setną już rozprawę obserwowali polscy parlamentarzyści. Po raz kolejny z błahego powodu została odwołana.
Polak jest szykanowany – uważa poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Święcicki.
Marcin Święcicki podkreśla, że nie istnieją żadne przesłanki do dalszego przetrzymywania dziennikarza w areszcie.
Sprawa dziennikarza Aleksandra Orłowa został podjęta przez polskie władze. Pisma w tej sprawie z apelem o interwencję do swoich ukraińskich odpowiedników kierowali prezydent oraz Marszałek Sejmu.
fot. twitter.com/czuwara