Od kilkunastu lat trwa walka o zachowanie Reduty Ordona. O tym historycznym miejscu na mapie Warszawy mówił w dzisiejszej „Rundzie Pytań” Sebastian Tyszczuk. Prezes Fundacji na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego zabiega o uznanie Reduty Ordona za cmentarz wojenny.
Miejsce walk z okresu powstania listopadowego z 1831 roku, znajduję się w sąsiedztwie ronda Zesłańców Syberyjskich, przy ul. Na Bateryjce. Obecnie miejsce to upamiętnia jedynie skromny pomnik, symboliczny grób żołnierzy polskich i rosyjskich, postawiony przez Stowarzyszenie „Reduta Ordona”.
– Obecnie Reduta Ordona jest uznana jedynie jako miejsce ważnego wydarzenia historycznego, a nie zabytek – dodaje Sebastian Tyszczuk.
Reduta numer 54 zwana potocznie Redutą Ordona wchodziła w skład pasa fortyfikacji z okresu powstania listopadowego. W 1831 roku znajdowała się ona na ówczesnym południowym krańcu zachodniego przedpola Warszawy.
Krzysztof Jędrasik
Cała rozmowa: