Home / Wiadomości  / W całej Polsce uczczono pamięć ofiar stanu wojennego

W całej Polsce uczczono pamięć ofiar stanu wojennego

W całym kraju odbyły się obchody 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Przywoływano pamięć ofiar komunistycznych władz i osób zasłużonych w walce z systemem totalitarnym.
Prezydent Andrzej Duda odznaczył pięćdziesięciu siedmiu opozycjonistów Krzyżami Wolności i Solidarności. Zostały one wręczone działaczom opozycji antykomunistycznej za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Odznaczenia wręczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek, który podkreślał, że te wyróżnienia są nieco spóźnionym podziękowaniem za wysiłek walki o wolną Polskę.
Szarek zaznaczył, że osoby te w czasach PRL-u były osobami przyzwoitymi nie dla odznaczeń. Dodał, że przyznanie odznaczeń było obowiązkiem państwa polskiego, które zaniedbało tę sprawę. '”Państwo powiedzieli temu systemowi. To był wybór moralny. I za to państwu dziękuje i składam hołd w imieniu Polski” – powiedział prezes IPN.
Jednym z odznaczonych był obecny minister obrony, a w czasach PRL-u między innymi jeden z założycieli Komitetu Obrony Robotników Antoni Macierewicz. Były opozycjonista dziękując za odznaczenie podkreślał, że jest dla niego wielkim honorem znaleźć się wśród osób, które walczyły o wolną Polskę. – Polska walka o niepodległość toczyła się zawsze, my byliśmy jej fragmentem, a była jej zwieńczeniem – podkreślał Macierewicz.
W warszawskich obchodach rocznicy wprowadzenia stanu wojennego wzięli udział: premier Mateusz Morawiecki, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, marszałek senior i współzałożyciel Solidarności Walczącej Kornel Morawiecki, członkowie rządu i politycy PiS.
Kaczyński podkreślił, że stan wojenny był okupacją Polski. Jak mówił, ruch „Solidarność” został trzydzieści sześć lat temu zaatakowany metodami, które można określić jako okupacyjne. – To była taka wewnętrzna, własnymi siłami siłami przeprowadzona okupacja. Nowa okupacja Polski. Komunistyczna maska spadła ostatecznie – mówił prezes PiS.
Działacz opozycji antykomunistycznej Adam Borowski przypomniał, że dziś, po latach wojewodowie wspólnie zdecydowali o dekomunizacji ulic w całej Polsce. Apelował o likwidację innych śladów poprzedniego ustroju. – Doczekaliśmy się dobrej zmiany, mamy szanse komunizm wyplenić do spodu. Są wśród nas wojewodowie, którzy mają takie zadanie. I proszę was w imieniu tych, żyjących jeszcze, walczących – zróbcie to. Wypleńcie do spodu ślady komunizmu – apelował.
Obecny na uroczystościach wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera podjął decyzję o zmianie nazw pięćdziesięciu ulic w Warszawie i wielu innych w regionie. Jak mówił, nowi patroni to ludzie, o których warto uczyć młodych Polaków. Zaapelował do środowisk edukacyjnych, aby opowiadali o ludziach, którzy w walczyli i zginęli w stanie wojennym. – To są Polacy, którzy powinni być zawsze i wszędzie pokazywani jako ci, którzy po to oddawali swoje życie, żeby dzisiaj wszyscy Polacy mogli żyć w wolnym kraju – mówił wojewoda.
Delegacja PiS złożyła też kwiaty na na grobie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki przy kościele świętego Stanisława Kostki, gdzie w stanie wojennym kapelan „Solidarności” odprawiał msze za Ojczyznę, gromadzące tłumy wiernych. Potem udali się na Cmentarz Powązkowski, gdzie modlili się przy grobie zasłużonego działacza opozycji antykomunistycznej, Zbigniewa Romaszewskiego.
W Krakowie na Wawelu i przed Krzyżem Katyńskim uroczystość zorganizował NSZZ „Solidarność”. W Katedrze na Wawelu odprawiona została msza święta, a przed Krzyżem Katyńskim odczytano apel pamięci, złożono kwiaty i zapalono znicze. Mszy przewodniczył metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski. W uroczystościach wzięły udział także osoby represjonowane w czasie stanu wojennego.
W Katowicach uroczystość odbyła się pod pomnikiem ku czci górników kopalni „Wujek”. W Zabrzu-Zaborzu w kościele pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej odprawiono mszę świętą, a następnie złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary stanu wojennego. Właśnie w Zabrzu działał jeden z największych ośrodków internowania na południu Polski.
W tysiącach okien polskich domów, w urzędach i budynkach publicznych zapłonęły świece w geście pamięci o ofiarach stanu wojennego. Kampanię „Zapal Światło Wolności” zorganizował Instytut Pamięci Narodowej. Nawiązuje ona do gestów solidarności z Polakami Jana Pawła II, który zapalił świecę w 1981 roku w Pałacu Apostolskim oraz prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana, który w bożonarodzeniowym orędziu wspomniał o Polakach cierpiących z powodu reżimu komunistycznego. Zwrócił się wtedy do Amerykanów słowami: „Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie da się zgasić”.
Światło Wolności upamiętniające ofiary stanu wojennego zapalił między innymi: premier Morawiecki w oknie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku, komunistyczne władze wprowadziły w Polsce stan wojenny. Jego celem była likwidacja protestów społecznych oraz wstrzymanie procesów demokratycznych, zainicjowanych w sierpniu 1980 roku. Stan wojenny trwał do 22 lipca 1983 roku. W tym czasie straciło życie około stu osób. Internowanych zostało ponad dziesięć tysięcy – niektóre osoby więcej niż raz.
IAR

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close