W "Salonie Dziennikarskim" o kolejnym zgrzycie na linii Polska-Izrael
Kolejny zgrzyt na linii Polska-Izrael. Powód to wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
Polski przedstawiciel rządu użył między innym sformułowania „żydowscy zbrodniarze”. Wypowiedź premiera została skrytykowana przez władze Izraela. Głos zabrał premier Benjamin Netanjahu.
– Mimo takich zdarzeń strona Polska nie powinna się wycofać z założeń ustawy o IPN. Potrzeba jedynie zmienić niektóre zapisy – stwierdziła, na antenie Radia Warszawa w „Salonie Dziennikarskim”, Agnieszka Romaszewska, szefowa TV Biełsat.
– Prace nad ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej rozpoczęły dyskusje nad tematami, które przez lata były pomijane – ocenił Stanisław Janecki, z tygodnika „Sieci”.
Izraelskie media informują, że obaj premierzy odbyli w niedzielę rozmowę telefoniczną. Netanjahu miał powiedzieć Morawieckiemu, że jego porównanie było błędne.
Mikołaj Michalecki
Cała audycja – link.