To niełatwy poranek dla stołecznych kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Po kilkugodzinnych opadach śniegu na jezdniach i chodnikach zalega błoto pośniegowe.
– Od czwartkowego wieczora sytuacje próbują opanować pługosolarki – mówi Magdalena Niedziałek z Zarządu Oczyszczania Miasta.
Jak zapowiadają przedstawiciele ZOM-u, pługosolarki na stołecznych ulicach będą jeździć jeszcze przez kilka godzin.
Mikołaj Michalecki