Home / Warto posłuchać  / XLV, czyli Koreańczyk z charakterem

XLV, czyli Koreańczyk z charakterem

To jest kolejny samochód z rodziny SsangYonga. XLV to dopracowany model, przypominający mniejszego Tivoli. SsangYong stawia tu na większą przestrzeń dla pasażerów i załadunkową.
XLV można zaliczyć do kategorii SUV-a rodzinnego – mówi dyrektor zarządzający SsangYong w Polsce Mariusz Jakimiuk.

 
Przedstawiciele koreańskiego koncernu cały czas pracują nad ulepszeniem modeli. W XLV możemy zauważyć między innymi lepsze wyciszenie pojazdu- zaznacza Mariusz Jakimiuk.

 
Dla jednych jest to wydłużony SUV, dla innych crossover z wieloma możliwościami. SsangYong po raz kolejny zawitał na nasz redakcyjny parking. Tym razem model XLV, który jeszcze bardziej przykuwa uwagę innych kierowców niż wcześniej testowany Tivoli. XLV mimo, że od kilku lat jest w sprzedaży w Polsce to nadal jest traktowany jako samochód „egzotyczny”.

SsangYong XLV jest dostępny w dwóch wersjach silnikowych. Podstawową jednostką napędową jest silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra i mocy 128 KM. XLV występuję również z silnikiem diesla z turbodoładowaniem o pojemności 1,6 l. i mocy 115 KM. Testowany model posiada pierwszy z nich. Jest to już jednostka dopracowana i cichsza, niż ta która znajduje się w Tivoli. Spalanie dalekie to katalogowych wskaźników, które wskazują na średnią 7,1l. Podczas testów wynik ten w cyklu mieszanym wyniósł 8,6l. Jazda po zakorkowanym mieście podnosi wskaźnika nawet do 9,8l. Na plus można zaliczyć sześciobiegową skrzynię, która pozwala zaoszczędzić na trasie kilka litrów. Jednak sam silnik mógłby być mocniejszy, ponieważ samochód waży dokładnie 1535kg.

Sama jazda przyjemna, bez większych zastrzeżeń. Większy prześwit pozwala na pokonywanie nieutwardzonych dróg komfortowo. Dodatkowo testowany model został wyposażony w opcjonalne 18 – calowe felgi, które nadają temu samochodowi charakter. Użytkownik może wybrać opcję z napędem 4×4. W tym przypadku zawieszenie jest wielowahaczowe, dzięki czemu jazda na drodze ma być komfortowa, a zwiększony skok kół maksymalizuje przyczepność w jeździe po bezdrożach. Taka przyjemność będzie kosztować nas dodatkowe 7 tysięcy złotych.

Wnętrze oceniam na wielki plus. Starannie wykonane wszystkie elementy zakończone nietrzeszczącym plastikiem. Klimatyzacja dwustrefowa oraz wygodne fotele umilą każdą dłuższą podróż. Dodatkowo dużym atutem jest bagażnik o pojemności 720 litrów. To niemal 300 litrów więcej niż w Tivoli.

W przestrzeni bagażowej umieszczono haczyk na torby z zakupami, siatkę bagażową i dyskretny schowek pod podłogą. W całej kabinie ulokowano wiele dodatkowych i dyskretnych schowków.

Na środkowym panelu znajdziemy stację multimedialną z ekranem dotykowym 7 cali z kamerą cofania, porty USB, HDMI i bezprzewodowy moduł Bluetooth z zestawem głośnomówiącym. Na ekranie znajdziemy również opcję nawigacji.

Z dodatkowych możliwości, które znajdziemy w XLV to tempomat, elektrycznie sterowane szyby i lusterka z podgrzewaniem, tempomat, system bezkluczykowy, elektrycznie regulowany fotel kierowcy. Zimą na pewno przyda się podgrzewanie foteli przednich, a latem wentylacja.

SsangYong stawia na bezpieczeństwo. Na pokładzie znajdziemy 6 poduszek powietrznych-  przednie, boczne oraz kurtynowe. Dodatkowo wyposażono w asystent ruszania na wzniesieniu oraz system aktywnej ochrony przed dachowaniem.
Dla kogo SsangYong XLV? Na pewno dla osób, które chcą się wyróżniać. Tu wyznacznikiem z pewnością będzie cena, ponieważ za podstawowy taki model zapłacimy 59 tysięcy złotych. Wśród crossoverów taka cena robi pozytywne wrażenie. A sam samochód jest wart uwagi i daje pewne bezpieczeństwo. Producent zapewnia 5 lat gwarancji.
Mikołaj Michalecki
 

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close